POPRAW SWÓJ ZWIĄZEK Z SAMYM SOBĄ. PAMIĘTAJ, TA RELACJA BĘDZIE TRWAŁA DO KOŃCA ŻYCIA

 

Mówi się, że udany związek wymaga pracy. Pewnie każdy zgodzi się z tym stwierdzeniem, przywołując w myślach długie dyskusje z aktualnym lub byłym partnerem. Mało kto myśli jednak o związku, jaki ma ze sobą- a szkoda, bo to kluczowa i jedyna relacja, która bez cienia wątpliwości, będzie trwać do końca naszego życia.

 

Zaufanie, szacunek, akceptacja, współczucie i dobra komunikacja to kluczowe elementy budowania silnych relacji. Te same elementy są ważne w relacji z samym sobą. Im lepszy jest twój związek z własnym ja, tym skuteczniej będziesz komunikował swoje potrzeby innym. Brak dobrych relacji ze sobą skutkuje poczuciem niskiej wartości i często wskazuję na pewne odłączenie od własnych uczuć. W takich sytuacjach kluczowe jest ponowne połączenie się ze swoim autentycznym „ja”. Bardzo możliwe, że podczas takiego procesu napotkasz na swój opór psychiczny.  W artykule „5 Ways to Improve Your Relationship With Yourself” opublikowanych na łamach „Psychology Today” dr psychologii Roxy Zarrabi opisała pięć sposobów na polepszenie relacji z samym sobą.

  1. Uczciwie oceń te obszary swojego życia, które wymagają uwagi

Ważnym krokiem do poprawy relacji ze sobą jest refleksja nad tym, które obszary twojego życia zaniedbałeś. Znajdź je, oceń, usłysz, jakie potrzeby znajdują się w tych obszarach, a następnie zastanów się nad zmianami, które możesz wdrożyć. Myślisz się pewnie, jak zlokalizować zaniedbane obszary swojego życia? Spokojnie, to proste. Pomyśl, w jakich dziedzinach czujesz się naprawdę wyczerpany. Być może czujesz bezradność, za każdym razem, gdy wychodzisz z biura, a mimo to twoi przełożeni wydzwaniają do ciebie, nawet gdy już śpisz? Może czujesz złość na siebie, bo codziennie obiecujesz sobie, że zaliczysz wieczorne wyjście na siłownie, ale to się nie dzieje? A może zaczynasz być poddenerwowany, gdy w pobliżu pojawia się jeden z członków twojej rodziny, ponieważ jesteś odbiorcą jego nieustannych docinków? Jeśli zaczniesz szukać, szybko znajdziesz te obszary, w których twoje potrzeby były dotychczas niesłyszane. Pomyśl, a następnie podejmij działania, które mogą je zaspokoić. Dzięki temu zaczniesz budować zaufanie do siebie samego oraz zwiększysz współczucie wobec siebie. To bardzo przyjemne uczucie.

  1. Ćwicz współczucie dla siebie

Raz okazane współczucie wobec siebie samego to za mało. Musisz nad nim pracować. Badania dowodzą, że okazywanie sobie współczucia poprawia relację z samym sobą i zwalcza blokującą wewnętrzną krytykę. Jeśli dotychczas byłeś dla siebie bardzo surowy i nie wiesz, jak zabrać się za okazywanie sobie współczucia, zacznij od prostego ćwiczenia. Gdy następnym razem będziesz wobec siebie krytyczny, zamiast zawstydzać się czy zamykać, przyznaj przed samym sobą, że w tej konkretnej chwili doświadczasz cierpienia. Zadaj sobie pytanie, czego potrzebujesz. Jeśli czujesz, że utknąłeś między wewnętrzną blokadą a surowym głosem własnej krytyki, wyobraź sobie, co byś powiedział swojemu przyjacielowi w podobnej sytuacji, a następnie zastosuj swoją poradę.

  1. Zaangażuj się w sensowną samoopiekę

Samoopieka zastosowana w przemyślany sposób może być najlepszym antidotum na poczucie odłączenia się od siebie. Polega ona na poważnym przemyśleniu- jak możesz zadbać o siebie i doładować swoją energię. Jeśli nie wysypiasz się, ponieważ do późna odpisujesz na służbowe maile lub odbierasz służbowe telefony, umów się sam ze sobą, że po danej godzinie wyłączasz komórkę. Jeśli jesz niezdrowo, bo nigdy nie masz głowy, by ugotować porządny obiad, zastanów się, jak wydzielić czas na przygotowania zdrowych posiłków. Samoopieka to nie pobłażanie sobie czy dogadzanie nad wyrost- to sposoby na ochronę własnej energii, by nie czuć się wyczerpanym i napiętym.

  1. Poświęć się jednemu nawykowi

Wyobraź sobie, że masz znajomego, który bardzo często odwołuje spotkania w ostatniej chwili. W konsekwencji przestajesz mu ufać- wiesz, że i tak odwoła, więc nawet nie traktujesz jego zobowiązań poważnie. To samo dzieje się, gdy jesteś niesłowny wobec samego siebie. Jeśli codziennie rezygnujesz z wyjścia na siłownie czy do parku, pomimo tego, że miałeś takie postanowienie, przestajesz podchodzić do własnych postanowień z szacunkiem, a to nie wróży nic dobrego. Spośród wszystkich dobrych rzeczy, które nieustannie sobie obiecujesz, wybierz jedną i przekuj ją w nawyk. Np. 20 minut jazdy na rowerku każdego wieczora, 15 minut czytania książki czy 10 minut pisania dziennika. Postaw na czynność, którą realnie możesz wprowadzić do codziennego harmonogramu. Taki krok pomoże ci naprawić nadszarpnięte zaufanie i poprawić relację ze sobą.

  1. Praktykuj medytację

Każdy związek naprawia się poprzez rozmowę. A medytacja to właśnie rozmowa ze sobą. Badania dowodzą, że ludzie, którzy regularnie medytują, mają większe współczucie zarówno wobec samych siebie, jak i wobec innych.

 

Pamiętaj! Związek ze sobą, jak każdy inny związek, nie jest odporny na krytykę, frustrację czy poczucie odłączenia. Praca nad tą relacją wymaga czasu, wysiłku i konsekwencji, jednak korzyści płynące z polepszenia jej wpłynął na każdy obszar twojego życia, a przyszły „ty” będziesz sobie bardzo wdzięczny.

 

Photo by Jackson David on Unsplash